VII Zjazd Studentów / 2013

Z sali dochodzą dźwięki gitary i śpiewu, rozpoczyna się następne spotkanie. Ponownie młodzież pracuje w grupach, tym razem skupia się na konkretnym wersecie i wspólnie go rozważa. Każdy zespół ma ponad 20 minut na przygotowanie wniosków. Zjazdowicze ambitnie oddają się rozważaniom. Po wyczerpujących dyskusjach nadchodzi pora na krótkie zaprezentowanie efektów pracy. Spotkanie dobiega końca, młodzież udaje się na kolację.

Znów słychać palące się ognisko, wszyscy powracają na swoje miejsca. „Sercem kocham Jezusa, sercem kocham Jezusa, zawsze będę Go kochał, On pierwszy ukochał mnie” − tą właśnie pieśnią zaczyna się wieczorne spotkanie. Na środku sali pojawia brat z kłodzkiego Zboru, opowiada o służbie Gedeonitów. Przedstawia wzruszające i niezwykle realne świadectwa ludzi, którzy nawrócili się dzięki znalezionym lub podarowanym egzemplarzom Biblii „gedeonitki”. Poruszeni świadectwami zjazdowicze udają się do zborowej jadalni. Stamtąd dobiegają odgłosy rozmów, dyskusji. A potem zapada cisza, korytarze znowu pustoszeją, z pokoi nie dobiegają już żadne rozmowy, tylko główna sala jakby czekała na uczestników.